Przejdź do głównej treści Przejdź do wyszukiwarki

Stowarzyszenie Miłośników Historii Szczekocin i Okolic Stowarzyszenie Miłośników Historii Szczekocin i Okolic

Andrzej Orliński. 119 rocznica śmierci ks. Tomasza Włodka

Utworzono dnia 19.03.2021
Czcionka:

119 rocznica śmierci księdza Tomasza Włodka.

            Wszyscy odwiedzający stary szczekociński cmentarz przy ulicy Krakowskiej, bez trudu odnajdą mogiłę jednego z najbardziej zasłużonych proboszczów naszej parafii. Grób księdza Tomasza Włodka do dzisiaj wyróżnia się wśród pozostałych mogił. Wartość historyczna i artystyczna granitowego pomnika oraz zasługi księdza Włodka powinny nas zmotywować do działań, aby w roku poprzedzającym okrągłą 120 rocznicę śmierci poddać monument profesjonalnej restauracji.

            Ksiądz Tomasz Włodek, objął probostwo w Szczekocinach w roku 1859 i przez 43 lata gorliwie, z wielkim poświęceniem, angażując również własne środki finansowe, pracował na rzecz miejscowej wspólnoty parafialnej i kościoła. Dzięki temu wspomnienie jego zasług znajdujemy w wielu publikacjach. Po szczegóły odsyłam do książek: Jacka Mazanka – „Kościół pod wezwaniem św. Bartłomieja w Szczekocinach” oraz Roberta Ślęzaka – „Dekanat włoszczowski (1867-1918)”. 

            Dziś na dowód, że ksiądz Włodek był kapłanem wyjątkowym przedstawiam dwie, niedawno odkryte publikacje z ówczesnej prasy.

            Miesiąc po zgonie osiemdziesięcioletniego już Tomasza Włodka, do ostatnich swych dni sprawującego urząd proboszcza parafii Szczekociny, w Przeglądzie Katolickim z dnia 29 lutego 1902 roku ukazał się artykuł, w bardzo patetycznych słowach informujący jak wielką stratę poniosła diecezja kielecka przez tę śmierć. Autor podpisany inicjałami Ks. G.A. opisuje drogę kapłańską ks. Włodka, który w Szczekocinach spędził ponad połowę swojego długiego żywota, nie szczędząc trudu i środków, aby wydobyć parafię z kłopotów finansowych, a kościół odrestaurować godnie po latach zaniedbań. Autor dobrze zorientowany, chwali śp. księdza Włodka za jego skromność i pracowitość. Również za życzliwość i wyrozumiałość w stosunku do parafian i wikariuszy z nim współpracujących. Przypomina, że to dzięki niemu i jego prywatnym funduszom powiększono kościół przez dobudowanie kaplicy Matki Boskiej Częstochowskiej.

            Kolejny artykuł ukazał się w prasie warszawskiej w grudniu 1903 roku. Kurier Warszawski z 29 grudnia owego roku informował o wyjątkowym, szlachetnym geście zmarłego w roku ubiegłym kapłana. Z funduszy, jakie w kwocie 3 tysięcy rubli pozostawił biskupowi diecezji kieleckiej, utworzono fundusz stypendialny im. ks. Tomasza Włodka. Zgodnie z wolą fundatora stypendyści, uczniowie gimnazjum kieleckiego, mieli być wyznania rzymsko-katolickiego, wykazywać się przykładnym sprawowaniem i pilnością w nauce. W pierwszej kolejności mieliby to być kandydaci z rodziny księdza lub pochodzący z parafii Szczekociny.

            Zasługi księdza Tomasza Włodka dla naszej parafii i jego szlachetny gest nie powinny być zapomniane. A może powinien stać się patronem jednej ze szczekocińskich ulic?

 

 

Ksiądz Tomasz Włodek

Utworzono dnia 19.03.2021, 17:16

Imieniny

Zegar

Pogoda

Zaprzyjaźnione Instytucje

Archiwa Społeczne